Odpowiedź na pytanie spełnionej egoistki

Pytanie brzmi tak: „Czy moglbys powiedziec na ile jednak poczucie bezpieczenstwa na nowej drodze zycia-mnimalistycznej daje Ci jednak swiadomosc, ze w razie co, masz na kogo liczyc i na czyje pieniadze?” A cały komentarz spełnionej egoistki, znajduje się pod tym tekstem.
Czytaj dalej

Opublikowano Antyporadnik | Otagowano , | 17 Komentarzy

„Współczesna cywilizacja jest wielkim treserem” czyli jeszcze raz Descalzo.

„Współczesna cywilizacja jest wielkim treserem. Wszyscy skaczemy przez jej obręcze. Rok po roku, krok po kroku, w coraz większym stopniu to samo jemy, to samo śpiewamy, to samo myślimy. Wielki dyktator Mister Miernota zdobywa nad nami coraz większą władzę. Ciągnie nas za kółko w nosie zwane pensją, co wieczór uczy nas skakać i służyć jak grzeczne pieski przy pomocy sprytnych ćwiczeń z ekranu telewizora, rozcieńcza wodą wino naszych marzeń i nadziei, obcina paznokcie naszym złudzeniom, czyni z nas wegetujących podludzi”

José Luis Martin Desclazo

Opublikowano Kulturalne, Pasyjne | Otagowano , , | 27 Komentarzy

Dlaczego na to patrzycie?

Czytam felietony pana o długim nazwisku: Jose Luis Martin Descalzo.  W jednym z nich Luis pisze, że 10 milionów ludzi kocha swoje psy, ale znalazł się jeden taki, co  pogryzł swojego psa. I taki człowiek staje się bohaterem naszych czasów. To o nim opowie telewizja, prasa, internet. I to szczegółowo. I tak mnie naszło żeby zapytać wprost: Dlaczego potrzebujecie takich bohaterów? Dlaczego patrzycie na te wszystkie bzdurne newsy? Dlaczego rajcuje was to przykładanir lupy do głupoty i okrucieństwa? Dlaczego się nie zbuntujecie? Dlaczego nie przychodzi wam do głowy myśl, żeby po prostu to wszystko wyłączyć? Nie ogladać, nie słuchać, nie czytać tej papki. Nie narzekać na jakość informacji, tylko przestać uczestniczyć w tym cyrku. Samemu zaspokoić głòd informacji. Prawdziwym pożywieniem. Od dawno niewidzianego przyjaciela, od starszej i samotnej sąsiadki, od ciotki, ktòra mieszka w innym kraju.

Wakacje to dobry czas na eksperyment. Sprawdźcie, co się dzieje jak nikt was nie faszeruje odpowiednią dawką spreparowanych newsów dzień w dzień.  Boli? Ubywa? Omija? Coś. Cokolwiek.

Wiem, że nawet jak przyznajecie mi minimalnie racje to i tak po wakacjach wrócicie do nawyku czytania informacji na portalach internetowych, czy gapienia sie w telewizje informacyjne. To może cytat z felietonu Luisa „wobec takiego stanu rzeczy pozostaje nam tylko uśmiech, kpina z ludzkiej kondycji i z tej rozległej strefy głupoty, jaką wszyscy nosimy w naszych własnych duszach. Pozostaje nam uśmiechnąć się, spojrzeć w lustro, pokazać język głupocie zewnętrznej i wewnętrznej… ”

I jeszcze żeby nie było, że to „uzależnienie od newsów” to jakiś poważny problem, wrzucam użytą przez Luisa optymistyczną nutę z Platona: „Nic, co może się wydarzyć nie jest złe dla dobrego człowieka”. Piękne prawda?

Lala salama! Czyli „dobranoc” (dosłownie „śpij dobrze”) w języku Suahili.

Opublikowano Kulturalne | Otagowano , , , | 3 Komentarze

Minimalizm. Pełna lista wad i zalet

Miało być „10 wad i zalet minimalizmu”, ale jestem niekonsekwentny. A poza tym leniwy. Wyszło „8 wad i zalet”. Tak to wygląda razem, jedno pod drugim:
8 ZALET MINIMALIZMU
8 WAD MINIMALIZMU

Opublikowano Antyporadnik | Otagowano | 4 Komentarze

Część 8. Bęc zmiana vs. Mocne korzenie

„Moje dzieci są otwarte, odważne i samodzielne. Są też specjalistami od przeprowadzek – idea radykalnej zmiany życiowej nie jest dla nich przerażająca, lecz chyba pociągająca. Uwielbiają podróżować, co też z radością całą rodziną czynimy przy każdej okazji, na skalę mniejszą lub większą” Matylda Wojda, tekst „Z wiatrem w nieznane” magazyn Gaga nr 13/2011

Co to jest otwartość na zmiany? Co to są radykalne zmiany? Użyję mojego ulubionego porównania. Do podróżowania. Radykalna zmiana w podróży może oznaczać, że zamiast do miasta A, jadę do miasta B, zamiast na południe, na północ, planowałem samotną, kontemplacyjną podróż, a finalnie podróżuję  z grupą wesołych tamburynistów. Bęc zmiana!

Zaleta Nr. 8 „Minimalizm to otwartość na zmiany”

Czytaj dalej

Opublikowano Antyporadnik | Otagowano , , | 6 Komentarzy

Cześć 7. Rozwój duchowy vs. nuda

W temacie „czym jest duchowość” nawet wikipedia rozkłada ręce. Wieloznaczny rewir. Temat był i jest omawiany przez wiele mądrych głów. Znacznie mądrzejszych niż moja. Czasem mam wrażenie, że właśnie dzięki temu, że nie jestem szczególnie bystry to mam szanse znaleźć odpowiedzi bliżej niż dalej. Dla mnie duchowość  to rozmyślanie o energii.  To przeciwieństwo materializmu, gdzie kierunkiem myśli jest materia. Dzisiaj, kiedy nauka obala podział na materię i energię, można powiedzieć, że materializm, to koncentrowanie na tym, co wydaje się być stałe, pewne i niezmienne, a duchowość to próba zrozumienia faktu, albo lepiej powiedzieć, zaprzyjaźnienia się z faktem, że wszystko się zmienia.

Zaleta Nr. 7 „Minimalizm to wycieczka w świat duchowości”

Czytaj dalej

Opublikowano Antyporadnik, Pasyjne | Otagowano , , | 21 Komentarzy

Cześć 6. Otwarty vs. zamknięty

Wielu ludzi najchętniej ogrodziłoby miejsce swojego zamieszkania drutem kolczastym. Kilka długich lat temu dyskutowałem o tym,  z moim licealnym przyjacielem Wojtkiem. Ja uważałem, że ogrodzone osiedla-getta to dobre rozwiązanie, a Wojtek, że to zbrodnia nie mniejsza niż zaśmiecanie lasów. Teraz uważam całym sercem, że Wojtek miał rację. Być może Wojtek, który z młodego architekta-idealisty stał się nagradzanym i znanym guru architektury też zmienił zdanie. Mam nadzieję, że nie zmienił… ale mniejsza o to. Dziś porozmawiamy o tym, co jest mądrzejszym rozwiązaniem: otworzyć się na ludzi, czy też zatrzaskiwać przed nimi drzwi.

Zaleta Nr. 6 „Minimalizm to otwarcie się na ludzi”

Czytaj dalej

Opublikowano Antyporadnik | Otagowano , | 8 Komentarzy

Wyprawa rowerowa z małym bagażem. Instrukcja obsługi.

Przerywnik w liście 10 zalet i wad minimalizmu. Będzie o spakowaniu się na wyprawę rowerową. Wiedzę tajemną przekazał mi Olli z Finlandii, parę lat kisiłem ją tylko dla siebie. Czas podzielić się z rodakami. Zrobiłem sesję zdjęciową. Mogę pokazać: co zabrać, w co się zabrać i jak niesamowicie lekko można się zabrać.

Najpierw krótko o samej wyprawie. Ma to pewne znaczenie. Na  wyprawę po piwo wystarczy sam rower i jakieś przyodzienie. Moja wyprawa miała: 10 dni, 1150 rowerowych kilometrów, 4 kraje, 2 samoloty, 3 pociągi, 1 autobus, 6 noclegów „w gościach”, 3 noclegi w hotelu, 1 nocleg w przyczepie campingowej, 1 wesele, 1 najwyższa asfaltowa przełęcz Europy, czyli Passo Stelvio 2760m. Dosyć nietypowa, wieloaspektowa wyprawa. Najważniejsze jest jednak to, że wyjeżdżając z Warszawy rowerem (pierwszy dzień to 230km do Torunia) miałem przy sobie dokładnie to samo, co podczas sesji zdjęciowej, którą robiłem w Morbegno (Włochy, Lombardia).

Czytaj dalej

Opublikowano Pasyjne | Otagowano , , | 46 Komentarzy

Cześć 5. Dobre serce vs. „Filantropia”

Dobroczynność to zagadnienie, które pozornie, wydaje się jednoznaczne. Tylko pozornie. Tak naprawdę, sporo tu zamieszania i przeciwstawnych opinii.  Słynny Jezuita, Anthony De Mello poświęcił cały rozdział książki aby opisać „maskaradę dobroczynność”. W pamięć zapadła mi taka opowieść ojca De Mello: Olbrzymia sala, wiele tysięcy ludzi, przemawia Jezus: „Byłem głodny, a nakarmiliście mnie, byłem spragniony, a napoiliście mnie…teraz chciałem wam podziękować”. Połowa ludzi wstaje, podchodzi bliżej. Na twarzach widać dumę, radość, spełnienie oczekiwań. Jezus przygląda się im przez dłuższy czas. W końcu mówi: „Nie wam, dokładnie tej drugiej połowie”.

Zaleta Nr. 5 „Minimalizm to naturalna szczodrość”

Czytaj dalej

Opublikowano Antyporadnik | Otagowano , , , | 20 Komentarzy

Cześć 4. Obowiązki vs. Obowiązki

Czyszczenie, sprzątanie, naprawianie, ubezpieczanie, konserwacja, utrzymanie, obsługa. Wszystkie te polskie słowa można zamknąć w jednym angielskim zwrocie: maintenance. Słowo „mejtenens” jako bardziej pojemne jest używany na przykład w korpo-gwarze. Czynności, które zawiera mejtenens są kłopotliwe, kosztowne ale i … niezbędne. Jeśli już, coś posiadamy to musimy to „mejtenensować”. Nawet jeśli myślimy, że nic nie musimy, to coś z na pewno robimy. Chociażby magazynujemy.

Zaleta Nr. 4 „Minimalizm to mniej obowiązków”

Czytaj dalej

Opublikowano Antyporadnik | Otagowano , , , | 10 Komentarzy