Ile konserwacji, a ile jazdy (i nie chodzi o rower)

Jestem specyficznym rowerzystą. Pomimo, że rocznie potrafię przejechać więcej niż 10 tysięcy kilometrów, nie fascynuje mnie urządzenie samo w sobie. Fascynuje mnie jazda, droga. Skoro nie fascynuje mnie rower, nie jestem też zafascynowany tak zwanym serwisem roweru. Oczywiście z konieczności potrafię zrobić kilka rzeczy i nie boję, że utknę na pustkowiu. Odczuwam też tą specyficzną przyjemność jak coś się skręca i potem to działa. Moja fascynacja rowerem to jednak przede wszystkim jazda.  Istnieją też odwrotni rowerzyści, tacy dla których jazda jest tylko dodatkiem do zabaw ze śrubkami. Nie chciałem jednak o rowerze. Chciałem o człowieku. Zastanawiam się ile w tym, co robimy jest konserwacji, a ile jazdy.

Czytaj dalej

Opublikowano Antyporadnik | Otagowano , , | 9 Komentarzy

Pierwszy maraton na samym szczypiorku

  • Kuba: za tydzień widziałem biegniesz 2:59?
  • Arek: haha, na luzie, jakoś specjalnie nie jestem zmotywowany
  • Kuba: no to są szanse
  • Arek: 🙂
  • Kuba: pierwszy maraton na samym szczypiorku 🙂
  • Arek: no tak 🙂

Czytaj dalej

Opublikowano Pasyjne | Otagowano , , | 46 Komentarzy

WODA, czyli jak w genialnie prosty sposób bardzo utrudnić sobie życie…

Ten prosty sposób to kupowanie wody do picia w plastikowych butelkach. Tak robi większość. Mi się to wydaje tak głupie, że aż niemożliwe. I pewnie nie uwierzyłbym w to, gdybym sam wiele lat tak nie robił. A robiłem, robiłem. Teraz dla mnie to głupota na poziomie czystej abstrakcji. Wyobrażam sobie takie pijackie fantazjowanie sprzed wieków:

  • wyobraź sobie mój druhu, że postęp spowoduje, że ludzie będą mieli źródło wody do picia we własnym domu
  • dobre, podoba mi się! 
  • jednak nie będę z niego korzystać, tylko będą nosić do domów wodę w baniakach
  • bez sensu, dlaczego?
  • bo ważniejsza od komfortu życia będzie dla nich misja samozagłady 
  • co?! …ale jak będą chcieli dojść do tej samozagłady?
  • wszędzie będą tony pustych opakowań, aż w końcu w tym utoną
  • ty to masz fantazję przyjacielu!

Czytaj dalej

Opublikowano Antyporadnik | Otagowano , , | 68 Komentarzy

Eksperyment inny niż wszystkie

Można się już zapisać na bezpłatny udział w akcji „Tydzień inny niż wszystkie”. Eksperyment potrwa od 6 do 12 maja 2013. Przez jeden tydzień będziemy dostawać ciekawe materiały, zadania, pomysły. Każdy dzień z tygodnia będzie poświęcony innemu tematowi, np. konsumpcja, odpady, woda. Ważne jest aby ekologia była przyjemna. Albo inaczej, ma to sens tylko i wyłącznie jeśli dokonamy wewnętrznej duchowej przemiany i odkryjemy, że zachowanie ekologiczne nie oznacza poświęceń, tylko przyjemniejsze i ciekawsze życie. Wtedy zaczynamy się interesować ekologią nie dla dobra planety, a dla siebie, dla własnej przyjemności. Identycznie jak z wegetarianizmem. Fakt, że człowiek nie jest powodem zabijania zwierząt jest ważny, jednak tak naprawdę jesteśmy zbyt prymitywnym gatunkiem, żeby zdjęcia cierpiących zwierząt skłoniły nas do zmiany przyzwyczajeń. Wewnętrzna przemiana możliwa jest dzięki temu, że człowiek uzna, że dla niego to lepsze, zdrowsze, smaczniejsze i ciekawsze.

Czytaj dalej

Opublikowano Antyporadnik, Konsumpcjonizm | Otagowano | 2 Komentarze

Zinstytucjonalizowane niespełnienie

Można odnieść wrażenie, że postęp i rozpacz to dwie strony tego samego medalu. Już samo dążenie do postępu wskazuje na niezadowolenie z obecnego stanu, toteż tym bardziej dążę do postępu, im dotkliwiej jestem niezadowolony. W swym ślepym dążeniu do postępu nasza cywilizacja w istocie zinstytucjonalizowała niespełnienie. Starając się bowiem kłaść nacisk na pozytywy i eliminować negatywy, zupełnie zapomnieliśmy, że to, co pozytywne, jest określone w kategoriach tego, co negatywne. Być może przeciwieństwa rzeczywiście różnią się od siebie jak noc i dzień, ale chodzi o to, że gdyby nie było nocy, nie potrafilibyśmy w ogóle rozpoznać dnia. Usunąć negatywne to zarazem zniszczyć wszelką możliwość rozkoszowania się pozytywnym. Przeto im większe odnosimy sukcesy w tej przygodzie z postępem, tym dotkliwsza jest nasza faktyczna porażka i związane z tym poczucie całkowitego niespełnienia.

Ken Wilber,  fragment z książki “Niepodzielone”

Opublikowano Pasyjne | Otagowano , , | 11 Komentarzy

Podróż: Beijing – Wenzhou – Taipei

Będzie o oglądaniu świata. Jeden ze sposobów. Sposobów pewnie jest bez liku, tak samo jak bez liku jest ludzkich preferencji. Moje preferencje są dosyć specyficzne. Parę osób powiedziało mi, że każdy kto jedzie do Chin nie tylko wraca obładowany zakupami, wysyła też do Polski oddzielnie jakieś cargo. Ja poleciałem z małym plecakiem (tylko bagaż podręczny) i wróciłem z małym plecakiem (tylko bagaż podręczny). Skoncentruję ten wpis na opisie kosztów podróżowania. Plan na tą podróż to lot do Pekinu, 2 noclegi, potem do Tajpej tam 3 noclegi, znowu do Pekinu na 2 noclegi i do domu. Podróż we dwójkę, z przyjacielem.

Czytaj dalej

Opublikowano Pasyjne | Otagowano , , , , , | 29 Komentarzy

Budowa małych, ciepłych mieszkalnych ziemianek

Zostało tylko 5 dni do końca zbiórki pieniędzy na projekt Akademia Bosej Stopy. Zbiórka odbywa się na zasadzie crowdfundingu, czyli fundowania przez tłumy. Tłum to w tym momencie 290 osób. W tym ja, w tym kilka osób, które bezpośrednio namówiłem. Wpłaciłem 150 zł, jednak nie jest to żadne dawanie, dostanę za to książkę i weekend na Mazurach Garbatych z ciekawym warsztatem. Czyli tak właściwie to nie daję, a biorę. Jednak gdy projekt się nie zamknie, nie osiągnie 100%, to nici z książki i wypadu na Mazury, a wróci do mnie to marne 150zł. Dlatego proszę Was zróbcie coś fajnego i wesprzyjcie ten pomysł. Zostało tylko 5 dni (do 18.03.13), a brakuje jeszcze 40% kwoty. Czytaj dalej

Opublikowano Pasyjne | Otagowano , , | 8 Komentarzy

Przerwana lekcja Wiedzy o Świecie

To są szokujące dane. Dane z USA. Badania z Harvardu. Myślę, że w Europie wygląda to podobnie. W Polsce też.  To, co jest najciekawsze to nie to „jak jest”. Tylko różnica między tym  „jak myślimy, że jest „jak  jest”.  Gdzie jest nasza świadomość, a gdzie rzeczywistość. W danych jest też o tym „jak byśmy chcieli aby było”. To już jednak tak daleko od tego „jak jest”, że to znacznie mniej interesujące. Proszę państwa dane o tym w jaki sposób ludzkość dzieli tym, co posiada.

Czytaj dalej

Opublikowano Antyporadnik, Konsumpcjonizm | Otagowano , , , , | 40 Komentarzy

Thomas Bernhard trafia w sedno mojego bloga

Kto to jest Thomas Bernhard? Jeśli nie wiesz, to może i dobrze. A jeśli wiesz, to możesz się przerazić, że tu przywędrował, uznać, że czas uciekać z tego bloga. Poniżej fragment powieści „Wymazywanie”. Jest to dokładnie to coś, o co mi chodzi. Dokładny powód powstania i istnienia tego bloga. Powód dlaczego zwie się to pasja vs. praca.  Zatem proszę o uważną lekturę:

Czytaj dalej

Opublikowano Kulturalne | Otagowano , , , , | 9 Komentarzy

Tavarataivas: fiński eksperyment myślowy

Minimalizm to zabawa w pytania: jakich rzeczy potrzebuję?  dlaczego to coś potrzebuję? dlaczego to coś magazynuję? dlaczego pragnę to coś wymienić na nowe? ile rzeczy potrzebuję? jaki jest mój emocjonalny stosunek do przedmiotów? w jaki sposób czerpię radość z przedmiotów (zakup, użytkowanie, sam fakt posiadania)? itd itd. Redefinicja tematu „ja i przedmioty” albo nawet bez „re”, definicja, pierwsza próba zastanowienia się nad tą kwestią.

Czytaj dalej

Opublikowano Kulturalne | Otagowano , , | 16 Komentarzy