-
Dołącz do 1 467 innych subskrybentów
Najnowsze komentarze
Najpopularniejsze wpisy i strony
- Wyprawa rowerowa: Wiedeń - Bari
- Wywiad, który każdy powinien wysłuchać
- Wiara w Kosmiczne Istoty
- Mikroprzygoda
- Trudna kwestia nieruchomości - nie tylko prezesa Orlenu
- Książka i Zin - czyli dwie łapki w górę
- Czy afera ze szczepionkami dla celebrytów może uratować życie Twojej mamie?
- Orlen kupuje gazety czyli o wolnym rynku do Libków
- Katofobia i zabijanie Smerfów
- Mit nieróbstwa - czyli dlaczego wykształciuchy przegrywają wybory
-
Najnowsze wpisy
- Wyprawa rowerowa: Wiedeń – Bari
- Wywiad, który każdy powinien wysłuchać
- Wiara w Kosmiczne Istoty
- Mikroprzygoda
- Trudna kwestia nieruchomości – nie tylko prezesa Orlenu
- Książka i Zin – czyli dwie łapki w górę
- Czy afera ze szczepionkami dla celebrytów może uratować życie Twojej mamie?
- Orlen kupuje gazety czyli o wolnym rynku do Libków
- Katofobia i zabijanie Smerfów
- Mit nieróbstwa – czyli dlaczego wykształciuchy przegrywają wybory
Kategorie
- Antyporadnik (118)
- Bez kategorii (12)
- Informacje fałszywe (41)
- Konsumpcjonizm (34)
- Kulturalne (43)
- Pasyjne (78)
Archiwum
Author Archives: arrec
Paterson – miłość czy brak miłości?
Film „Paterson” Jima Jarmousha potrafi dokonać tego samego, co „Happy-go-lucky” Mike Leigh. Podzielić ludzi. W „Happy-go-lucky” główna bohaterka dla jednych była ideałem człowieka, dla innych żenującą idiotką. Ciekawe w ludzkiej naturze jest to, że nie rozumiemy, że można myśleć inaczej. … Czytaj dalej
Mądre dzieci
Wszystkie badania można ogólnikowo skrytykować, że udowadniają to, co chcą. Błędne są metody badawcze albo wnioski. Jak w słynnym badaniu, że spożycie lodów powoduje utonięcia. Nie powoduje. Przypadkowo obie czynności koncentrują się nad wodą. Spożycie loda w Warszawie nie zwiększy … Czytaj dalej
Minister, który lubi zabijać
Minister destrukcji środowiska udzielił wywiadu radiowego, który miałem szczęście usłyszeć. Informacji o postępkach tego pana mam dużo, ale mogłem myśleć, że moje źródła są mało przychylne i stronnicze. Tym razem słuchałem wywiadu w reżimowym medium. Moje poglądy polityczne nie są … Czytaj dalej
Bolszewickie kraje, przedszkole i pranie
Nasze mózgi są podatne. Łatwo robić z nimi sztuczki. Niedawno siedziałem przed stołem, nad którym stał Red Bull. Była też woda i soki. Zamyślony sięgnąłem po Red Bull. W milisekundzie zobaczyłem film, który wyświetlał mój mózg. Miłe wrażenie bycia przenoszonym do … Czytaj dalej
Ten Pan Przychylny
Świat idzie do przodu. Nic nie zatrzyma zmian. Prędkość zmian jest jaka jest, ani za szybka, ani za wolna. Dla przykładu, powiedzmy, że 10 km/h. To jak myślimy o życiu, o religii, o rodzinie, o człowieku, o sensie egzystencji ulega … Czytaj dalej
Kryzys Demograficzny
Po długiej ciszy na Pasja vs Praca poważny temat. Moje wrzucania kamyczków do ogródka neoliberalnej ekonomii powoli traci sens. Polska jak zwykle jest odrobinę w tyle, ale świat wyraźnie zauważa kres systemu opartego na wzroście PKB, na gigantycznej nadprodukcji, na … Czytaj dalej
Rozpłakani ze strachu
Jezuita Anthony DeMello opowiadał, że wszystkie złe emocje można sprowadzić do strachu. Agresje, złość, nienawiść, ignorancja wypływają z serca, które się boi. Świadomość tego faktu może zmienić nasze życie dwutorowo. Odnośnie samego siebie, gdy próbujemy pracować nad własną złością, to … Czytaj dalej
Harpagan, czyli lenistwo, szczęście i dobry człowiek
Na pasja vs praca jest już wszystko, każdy, kto tu zagląda wie, że bałagan, że sklep z rupieciami. Tym razem będzie relacja z zawodów. Postanowiłem utrwalić miłe wspomnienia oraz dziękować, dziękować i dziękować. Dziękować człowiekowi imieniem Piotr. Piotr pojawił się … Czytaj dalej
Życie życiówki i vege kąpielówki
Dziewięć lat temu zrealizowałem marzenie przebiegając półmaraton z czasem poniżej półtorej godziny. Dokładnie 1:29:50. Nie lubię celów i krytykuję filozofię dążenia do celu, a jednak wychodzi na to, że jeśli celuję to trafiam precyzyjnie. W niedzielę na Półmaratonie Warszawskim złamałem … Czytaj dalej
Czy piwo ratuje świat?
Wczoraj w Bytowie pierwszy raz skosztowałem piwa „Bytów”. Kelnerka powiedziała, że schodzi doskonale. Nie znam ludzi, którzy reaktywowali tradycję warzenia piwa w Bytowie, wiem tylko, że to świeża sprawa. Pierwszy rozlew miał miejsce dwa miesiące temu. Życzę aby biznes się … Czytaj dalej
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.