-
Dołącz do 1 467 innych subskrybentów
Najnowsze komentarze
Najpopularniejsze wpisy i strony
- Wyprawa rowerowa: Wiedeń - Bari
- Wywiad, który każdy powinien wysłuchać
- Wiara w Kosmiczne Istoty
- Mikroprzygoda
- Trudna kwestia nieruchomości - nie tylko prezesa Orlenu
- Książka i Zin - czyli dwie łapki w górę
- Czy afera ze szczepionkami dla celebrytów może uratować życie Twojej mamie?
- Orlen kupuje gazety czyli o wolnym rynku do Libków
- Katofobia i zabijanie Smerfów
- Mit nieróbstwa - czyli dlaczego wykształciuchy przegrywają wybory
-
Najnowsze wpisy
- Wyprawa rowerowa: Wiedeń – Bari
- Wywiad, który każdy powinien wysłuchać
- Wiara w Kosmiczne Istoty
- Mikroprzygoda
- Trudna kwestia nieruchomości – nie tylko prezesa Orlenu
- Książka i Zin – czyli dwie łapki w górę
- Czy afera ze szczepionkami dla celebrytów może uratować życie Twojej mamie?
- Orlen kupuje gazety czyli o wolnym rynku do Libków
- Katofobia i zabijanie Smerfów
- Mit nieróbstwa – czyli dlaczego wykształciuchy przegrywają wybory
Kategorie
- Antyporadnik (118)
- Bez kategorii (12)
- Informacje fałszywe (41)
- Konsumpcjonizm (34)
- Kulturalne (43)
- Pasyjne (78)
Archiwum
Author Archives: arrec
Pomagajmy słabszym. Czyli homofobom.
Od dawna chciałem napisać tekst o homoseksualizmie. Moja potrzeba wynikała z buntu wobec złych emocji do drugiego człowieka. Złych emocji spowodowanych tym, że ten drugi człowiek jest odrobinę inny. Chciałem napisać, że najlepszym lekarstwem na te złe emocje jest przyjaciel … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
22 Komentarze
przestańmy wierzyć w arbeit
W wieku 35 lat po raz pierwszy odwiedziłem Auschwitz. I to tylko dlatego, że miałem gościa z zagranicy, który chciał Auschwitz zobaczyć. Ciekawe, że ludzie z całego świata lecą tysiące kilometrów żeby zrozumieć to miejsce, a pewne typy z Polski … Czytaj dalej
Która godzina? Moje serce
Dzisiaj lekko, bez wysiłku i w nawiązaniu do poprzedniego tekstu. Piosenka o lubieniu. Piosenka znana i lubiana, po hiszpańsku, co znaczy, że wielu ludzi mało zdolnych językowo (w tym ja) nie wie o co chodzi. Z tym, że ja już … Czytaj dalej
o… N I E L U B I E N I U
Lubimy pielęgnować swoje nielubienia. Nielubienie to bardzo wyrazisty akt samostanowienia. Jestem taki i owaki, ponieważ nie lubię tego i owego. Wystarczy zaobserwować z jaką mową ciała ludzie mówią o takich zwykłych, codziennych nielubieniach. Są w tym emocje, zaangażowanie i nawet coś … Czytaj dalej
Prośba o tłumaczenie
Trafiłem na ciekawe przysłowie Zen. O wiedzy i o mądrości. Wiedza jest prosta do zdefiniowania. Wiedza to po prostu Wikipedia. Ale czym jest mądrość? Przysłowie, które znalazłem definiuje mądrość w bardzo minimalistyczny sposób – dlatego bardzo mi się spodobało! Przysłowie … Czytaj dalej
O obraźliwych zdaniach, o treningu ze słabszym partnerem i o wytyczaniu nowych dróg
To miała być odpowiedź na komentarz do tekstu o wodzie. Jednak się rozpisałem i pomyślałem, ze zrobię z tego nowy tekst. Najpierw komentarz, autorstwa „r” w całości: przeczytalem dzis sporo wpisow z tej witryny; autor lubi obrazac czytelnikow, ktorzy nie podzielaja … Czytaj dalej
Cały dzień bym biddy, biddy bum
Bardzo dawno temu przeglądałem pismo propgandowe prawicy. Znajdowała się tam specyficzna rubryka, coś na kształt negatywnych nagród za promowanie treści lewicowych. Taką nagrodę dostał wtedy film Titanic (to było naprawdę dawno temu). Autor rubryki zuważył, że Titanic przedstawia świat, w … Czytaj dalej
Czy wypada mówić o modzie w połączeniu z etyką?
To będzie kolejny wpis z okolic wege, jednak proszę zachować spokój, będzie krótko i prawie bez słowa o wege. Będzie o kwestii mody na wegetarianizm tudzież weganizm. Słowa „moda” używa w tym wypadku sporo osób, na przykład pani z „Dzień … Czytaj dalej
Wierzący. Ateista. Agnostyk.
Na środku rynku w małym miasteczku staje obcy człowiek i czeka. Ma zamiar wygłosić ważne przemówienie. Po chwili zbiera się tłum ciekawskich, jest tu właściwie całe miasteczko. Nagle człowiek wydaje z siebie głośny krzyk: „Uważam, że…”. Po czym zapada cisza. … Czytaj dalej
Nie ma biedy bez bogactwa
Słyszałem jak pewien ksiądz narzekał, że Chrześcijaństwo zbytnio gloryfikuję biedę. Dodał, że chciałby zmienić ten stereotyp i najchętniej założyłby stowarzyszenie „Bogaty Chrześcijanin”. Mówił o bogactwie w sensie finansowym. Podobne fantasmagorie wygłasza wielu polityków. Streścić to można tak: gdy będę dzierżył … Czytaj dalej
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.