Społeczeństwo i wieloryby

Film „Na ratunek wielorybom” wchodzi dzisiaj na ekrany kin. Filmweb określił gatunek filmu jako „melodramat” , inni jako „komedia familijna”. Film jest rzeczywiście melodramatem, jeśli do takiej etykiety wystarczy jeden pocałunek. Jest też komedią familijną, jeśli do tej etykiety wystarczy jeden aktor dziecko. Dla mnie ten film to coś dużo większego i ciekawszego. „Na ratunek wielorybom” to doskonały opis funkcjonowania naszych, czyli zachodnich społeczeństw.

Nie będę opisywał fabuły. Sam tytuł jest wystarczająco opisowy. Opowiedziana historia nie jest tu sprawą kluczową. Ważne jest „Jak”. To „Jak” to „Pasja” vs „Hipokryzja”. „Jednostka” vs „Dziennikarze-Biznesmeni-Politycy”. Jest ktoś kto walczy o coś, w co wierzy. Są też ludzie, którzy nieustannie kalkują ile na tym zarobią. Wiem, co już myślą niektórzy: …hippisowskie brednie, kolejny film-pożywka dla buntowników społecznych, świat nie jest taki czarno-biały.  Rzeczywiście nie jest. I właśnie dlatego polecam ten film.

Odejście od radykalnych osądów nie jest proste. Łatwiej wyraźnie rozróżnić zło i dobro. Pokazać dramatyczną walkę. Liczne zwroty akcji. W końcu, heroiczne zwycięstwo dobrej frakcji. Ale jest też inny sposób na pokonanie zła niż walka z ciemnością na pięści. Można włączyć światło. Wtedy zło znika. Może nawet nigdy go nie było. O tym moim zdaniem jest ten film. Walcząc ze złem, sami stajemy się źli. Pozostając dobrzy, sprawiamy, że zło zmienia się w dobro.

Ostrzegę jednak, że być może idę za daleko w tych metafizycznych interpretacjach. W kinie, po filmie usłyszałem komentarz „film dla dzieci”. Nie zgadzam się z nim. Uważam, że film może być nawet za dorosły (nudny) dla żadnych sensacji dorosłych. Jeśli dzieci to 12 lat+. Maluchy będą turlać się po podłogach. Są tu oczywiście sympatyczne zwierzaki ale film jest tak naprawdę o bagnistym świecie mediów, polityki, biznesu. I o jednostce, która potrafiła bagno osuszyć. Co prawda na krótką chwile, ale najważniejsze, że można. Bardzo inspirujące.

Informacje o arrec

przez wielu uważany za wariata, przez siebie samego za osobę dużo za ostrożną...
Ten wpis został opublikowany w kategorii Kulturalne i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „Społeczeństwo i wieloryby

  1. Anonim pisze:

    My brother recommended I might like this blog. He was totally right.

    This post truly made my day. You can not imagine simply how much time I had spent for this info!
    Thanks!

Dodaj komentarz